sobota, 8 marca 2014

8 Marca

(kliknij na obrazek, aby powiększyć)


Wszystkiego najlepszego :)
Jak by ktoś jeszcze nie trafił na ochroniarza, tutaj zapodaje link:

http://tajemniczyochroniarz.blogspot.com/

Dzisiaj dodam tam 2 rozdział :)

40 komentarzy:

  1. Czyli to zonacza koniec tgo opowiadania tak?, ehh szkoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętam, pisali że będą kontynuować i będą tak długo się męczyć, aż go nie zakończą :)

      Usuń
  2. A no dziekuję i czekam na kolejny rozdzialik. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję bardzo za życzonka i czekam na kolejny rozdziaaaaał ! <3
    Uwielbiam to opowiadanie *O*

    OdpowiedzUsuń
  4. Uzupełnij brakujące rozdziały milod

    OdpowiedzUsuń
  5. o kurcze, no i dlaczego wpadłam tu tylko teraz?! szukam ciekawych, niebanalnych blogów yaoi jak można sie domyślić ;) no to zabieram się za czytanie!
    i w międzyczasie zapraszam do mnie --> www.slodkiswiatyaoi.blox.pl

    kunoichi

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. nie żebym tu kurde umierała z cierpliwości... ALE JEDNAK TO BOLI, ŻE OD LUTEGO NIE MA NOWEGO ROZDZIAŁU :C
    nasze serca obumierają...
    ale i tak ubóstwiam <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy następny rozdział???!! ;-;

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawajta rozdział jak najszybciej byle długi. Co do całego opowiadania to spędziłam tu sporo czasu czytając je od samego początku i przyznam, że wciągnęło mnie. Życzę weny.
    ______________________
    milosc-z-odrobina-bolu-i-goryczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Witajcie Erwik, Igi. Uwielbiam Waszego bloga, właściwie to był to mój pierwszy blog yaoi i mam do niego jakiś sentyment. Nie mogę doczekać się kolejnej notki, świetnej jak wszystkie z resztą. Tak jak ktoś tu wyżej wspomniał o milod... Zastanówcie się nad kontynuacją tego opowiadania, bo jest niezłe. Super się je czyta. Pozdrawiam, życzę weny i czekam na następną notkę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Żyje ten blog? ;( uwielbiam to opowiadanie, ale długość oczekiwania na kolejny rozdział to katorga....

    OdpowiedzUsuń
  11. Znowu długa przerwa... Czarno to widzę... :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ludzie nooooo! ja wiem, że może nie macie czasu na dodawanie rozdziałów, że może nie macie weny, ale serio macie dość dużo fanów czekających na nowe rozdziały...Wiecie jaki to ból kiedy codziennie sprawdzasz czy jest coś nowego, a tu nic? straszne :c
    Ale i tak kochamy <3
    dużo weny kochani :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepraszam, ale czy wy jeszcze żyjecie? XDD
    piszcie tego zierzaka bo mi sie smutno zaczyna robić jak pewnie reszcie ludności :c
    weny :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam :) Zasadnicze pytanko: Czy będzie kolejny rozdział? Zatęskniłam za tym opowiadaniem. Straasznie długo go szukałam i mam nadzieję, że znów będzie pełne życia. Pozdrawiam i życzę weny :*
    S.K

    OdpowiedzUsuń
  15. Ej ja przepraszam, ale co to ma być?! Od lutego nie ma nowego rozdziału! :c Nie wiem czy wiecie ale macie fanów XD
    dużo weny kochani <3
    i jeszcze raz weny bo sie przyda :3
    weny :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Czekamy i czekamy, geniusze nasi .
    Jaruzaki

    OdpowiedzUsuń
  17. BŁAGAM WAAAAAAAAAAAAAAS!!!! JEDEN ROZDZIAŁ! JEEEEDEN I NASTĘPNY MOŻE BYĆ PO WAKACJACH! ALE TERAZ MACIE WOLNE... dodajcie coś proszę... :c


    Wasz kochany Shikamaru Nara <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam. Jestem nowym czytelnikiem waszego bloga. :3
    Tak się zatraciłam w tym opowiadaniu, że w kilka dni nadrobiłam wszystkie notki. Szkoda jednak, że od marca jakoś cisza u was... :( Teraz i ja łączę się w bólu z niecierpliwymi fanami.
    Co do opka jest genialne. Pewnie nie pierwsza stwierdzę, że mam słabość do takich klimatów. :)
    Uwielbiam Justina choć wydaje mi się, że za szybko się pogodził z faktem, że odebrano mu jego dotychczasowe życie. Na początku twardo się stawiał i nie zapowiadawało się na pogodzenie się z rzeczywistością. W sumie to i tak on sam korzysta, spodobało mu się uprawianie seksu. Wydaje mi się jednak, że w środku jeszcze nie pogodził się do bycia zwierzaczkiem, sam w końcu stwierdził, że jako pies jest nikim. Mam nadzieję, że jego nowy pan jakoś z nim wytrzyma, a sam Justin będzie trzymał język za zębami.
    Na wasze inne blogi jeszcze nie zaglądałam, ale jestem pewna, że na dniach to zrobię.
    Nie zanudzam, ale będę czekała niecierpliwie na kolejną notkę. ^^
    Pozdrawiam i życzę czasu, weny do pisania (bo my umrzemy na niedobór waszego opowiadania). <3
    Rose Blood

    OdpowiedzUsuń
  19. http://tajemniczyochroniarz.blogspot.com

    Tutaj dali nowa notke i raczej szybko w zwierzaku nie napisza gdyz nie maja ze sobą kontaktu... 0... cisza przed burzą :S

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam pytanie. Czy MiLoD będzie jeszcze kontynuowany??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co czytałam, to niestety nie :c

      Usuń
  21. Ten blog jest świetny. Opowiadanie po prostu genialne. I chociaż początkowo nie mogłam przyzwyczaić się do niego, teraz mogłabym je czytać ciągle od początku :) No, ale mam nadzieję, że nadal będziecie je pisać, a przynajmniej zakończycie, bo jest świetne :)
    Pozdrawiam i życzę duuuużo weny! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nosz ja perdziele ileż można czekać?! :c OD LUTEGO PROSZĘ PAŃSTWA TAK NIE BEDZIE! napiszcie coś! cokolwiek! chce wreszcie poczuć zaspokojenie! B)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wracacie z rozdziałami? Fajnie się je czyta. Jestem także ciekawa dalszych losów Justina. I jego nowego Pana. Kim jest? Dlaczego Son się dziwnie uśmiechnął na stwierdzenie Justina, że i tak nie ma znaczenie którego niewolnika on wybrał.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dodajcie chociaż post i powiedzcie, że "macie dość" czy cokolwiek. Kocham to opko, ale takie wchodzenie tu i oglądanie non stop tego samego posta jest bez sensu, a ja chciałabym mieć klarowną sytuacją. Dodajcie COKOLWIEK proszę!

    OdpowiedzUsuń
  25. Błagam dodajcie nowy rozdział proszę !!

    OdpowiedzUsuń
  26. Nadal czekamy... i ja zwątpić nie zamierzam, że coś jednak dodacie.. c;

    OdpowiedzUsuń
  27. Jej, pochłonęłam całe opowiadanie w 2 dni! Nie ma chyba słów by opisać jak wspaniałą fabułę tutaj przedstawiliście! Fakt że bardziej podobał mi się pierwszy pan, co oczywiście nie umniejsza zajebistości opowiadania :D Tera zmam tylko problem jak ja wytrzymam bez dalszych rozdziałów. Spać nie będę mogła. Piszcie dalej, jeszcze nie trafiłam na tak świetną historię !
    Pozdrawiam Ich ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. te ludzie bo my czekamy już 9 miesięcy XDDD

    OdpowiedzUsuń
  29. Witam,
    autorzy gdzie się podziewacie... już październik.... jak ja tęsknię za tym opowiadaniem....
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  30. ja wiem, ze to opowiadanie jest sadystyczne, ale to nie oznacza, że możecie być tacy wobec nas ;c

    OdpowiedzUsuń
  31. Za co?! Przeczytałam wszystko w dwa dni i nagle koniec... Dajcie jakiś znak! Czy jest szansa na kontynuację? Wiem że z czasem ciągłe pisanie tej samej historii się nudzi, ale każda zasługuje na dokończenie!

    OdpowiedzUsuń
  32. Kocham to opowiadanie... Nadal czekam c;

    OdpowiedzUsuń
  33. JAK MNIE SZLAG JASNY TRAFI, KREW NAGŁA ZALEJE ILEŻ MOŻNA!!?

    OdpowiedzUsuń
  34. mogli go przynajmniej uśmiercić go na koniec, meteoryt niszczy całą wyspę cokolwiek, a NIE tak zostawiać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. komentarze wyżej rozwalają XDDD czekam już bardzo długo... ale wytrzymam jeszcze drugie tyle, bo warto! Dużo weny :3

    OdpowiedzUsuń
  36. Błagam, dodajcie nowy rozdział... Umieram... Czekam juz tak długo... Zaglądam co jakiś czas żeby sprawdzic, czy jest nowy rozdział i... tylko przez ekran komórki przelatuje pustynny krzak... Błagam ukrućcie moje męki i dajcie mi co czytać!
    ~Arashi~

    OdpowiedzUsuń